Po 4 tygodniach noszenia sztucznych rzęs, pojedyncze sztuki zaczęły wypadać. W końcu zaczęło mnie to strasznie denerwować a poza tym oko zaczęło wyglądać nieciekawie- w jednym miejscu dużo rzęs a w innym ich brak. Postanowiłam, że troszkę im pomogę i przyspieszę cały proces wypadania. W efekcie z pięknych, długich, gęstych rzęs...
...zostało mi to:
Czuję się strasznie dziwnie, źle, brzydko, jakbym wcale nie miała rzęs, oko wydaje się małe i w ogóle nie podkreślone, a nawet po pomalowaniu ich tuszem efekt jest słabo widoczny. Póki co ratuje mnie olej rycynowy.
To, że teraz oko wygląda kiepsko wcale nie oznacza, że jestem przeciwniczką przedłużania metodą 1:1. Jest to super rozwiązanie na lato, dla aktywnych lub na specjalne okazje. Oko wygląda pięknie i nie wymaga już malowania. Jednak najbliższą okazją kiedy powtórzę ten zabieg będzie najprawdopodobniej mój ślub.
Znacie jakieś dobre odżywki, które przyspieszą wzrost rzęs??
Olivia
ja się boje przedłuzyć tą metoda, ze za brdzo isę przyzwyczaje do długich rzęs i potem nie badą mi isę podobały moje normalne rzesy
OdpowiedzUsuńWłaśnie tak jest w moim przypadku :/
Usuńa czy przedłużenie rzęs osłabiło twoje naturalne? czy po prostu tak się przyzwyczaiłaś do tych długich, że teraz naturalne są niewystarczające? jeszcze nigdy nie próbowałam tej metody, ale często na grouponie mnie kusi kliknięcie ;)
OdpowiedzUsuńps. jesteś piękna! :)
Moje rzęsy teraz są bardzo słabe. Rzadkie i krótkie. Kiedyś takie nie były. Mam nadzieję, że uda mi się przywrócić in dawną formę
UsuńTeż smaruję rzęsy olejem rycynowym i powiem Ci, że rosną, są gęstsze, ale trzeba niestety regularnie nacierać je tym olejem :/
OdpowiedzUsuńja miałam jeszcze gorsze od Ciebie, wzięłam maskarę korresa z olejkiem abisyńskim, po 2 tygodniach rzęsy były mocniejsze, po 4 ciemniejsze a teraz są gęste, długie i elastyczne. No i mam od razu maskarę na oczach, więc nie czuję się łyso.
OdpowiedzUsuńteż muszę zacząć smarować je olejkiem, bo ostatnio mam ich wysyp :(
OdpowiedzUsuńNie martw się odrosną ! To nie zęby :) CO do odżywki to na tym blogu znalazłam ciekawy post http://www.alinarose.pl/2012/04/efekty-uzywania-odzywki-do-rzes-nano.html
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńo moj boze dziewczyno przecieralam oczy ze zdumienia patrzac na to co Ci zostalo... :( ! chyba warto zainwestowac w wyzsza polke odzywek ( revitalash, rapidlash etc )
OdpowiedzUsuńNie dobijaj :(
Usuńnie chcialam dobijac :* !
Usuńprzeżyłam podobny szok po zdjęciu rzes, tzn czekalam az same wypadna i caly okres noszenia trwal okolo 5 tygodni. troche sie namęczylam z prześwitami i dluzszymi rzesami w niektorych miejscach ;// teraz proces regeneracji moich ehhh :( nie ma tragedii ale dobrze tez nie jest i podejrzewam ze juz nigdy sie na to nie zdecyduję... wytrwalosci w regenerowaniu rzes!!:)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba przedłużanie rzęs tą metodą, ale boję się właśnie, że po tym moje rzęsy będą słabe i krótkie i to mnie na razie skutecznie odstrasza.
OdpowiedzUsuńu mnie też ostatnio jak by rzadziej wokół oczu, muszę też pomyśleć o takiej kuracji :)
OdpowiedzUsuńja sobie wlasnie olejek rycynowy na rzecy chwale:))
OdpowiedzUsuńJa się dlatego boję tej metody, ale znam siebie i wiem, że kiedyś na pewno się zdecyduję :) a rzęsy odrosną :)
OdpowiedzUsuńOko wygląda strasznie przede wszystkim dlatego, że już przyzwyczaiłaś się do obłędnego spojrzenia dzięki sztucznym rzęsom.
OdpowiedzUsuńTeż bym musiała zadbać jakoś o rzęsy... jak sobie pomyślę ile ich miałam jako nastolatka, to aż żal serce ściska...
OdpowiedzUsuńMoja biedna gołooka Oli :***
OdpowiedzUsuńOjoj, ogromna różnica, ale próbuj z tym olejkiem, dużo dobrego słyszałam!
OdpowiedzUsuńolejek powinien odratować ;) kochana nie jest tak źle :) :):*
OdpowiedzUsuńMoże wypróbuj L'biotica regenerujący krem do rzęs. Po nim moje rzęsy przestały wypadać i są gęstsze. ;D
OdpowiedzUsuńŻyczę aby Twoje rzęski znów powróciły do poprzedniego stanu ;**
olejek nie takie rzeczy ratował!!!!!
OdpowiedzUsuńolejek to cudotwórca! używam go na rzęsy, włosy i nawet na pięty i łokcie!:)
OdpowiedzUsuńolejek rycynowy, serum z L'biotici (ono naprawdę jest magiczne :) ).
OdpowiedzUsuńNajważniejsze to systematycznie czymś je odżywiać.
Miałam rzęsy 1:1 i najgorsze jest to, jak odpadają..ciężko później wrócić do malowania.
Szczególnie gdy niewiele ich zostało.
Dlatego smarowałam swoje bardzo często olejkiem wtedy.
nieciekawy efekt , a nie chciałaś uzupełniać ?
OdpowiedzUsuńOj nie, na dłuższą metę to nie dla mnie :)
Usuńmoja znajoma uzupełnia od 2 lat i stale ma piękne rzęsy jak widać ma jeszcze do czego je przyczepiać ale pewnie to kwestia umiejętności kosmetyczki
Usuń