czwartek, 30 sierpnia 2012

Today's make up

Kosmetyki Hean znów w akcji. Cienie tej firmy szczególnie przypadły mi do gustu i od kiedy stałam się ich szczęśliwą posiadaczką, używam z przyjemnością każdego dnia. Dziś propozycja makijażu w fioletowych odcieniach, dość mocny i intensywny, taki który zazwyczaj wybieram na wieczór lub specjalne okazje.

 

 Użyłam cieni nr:

  • 506
  • 507
  • 508

oraz tych samych kosmetyków co we wcześniejszym makijażu: klik .

  • Hean, długotrwały podkład matujący.  
  • Hean, Rozświetlający puder w kulkach
  • Hean ołówek do powiek w kolorze czarnym. 
  • Hean, błyszczyk Colour Obsession nr 45 Berry Angel. 
  • KOBO, Ideal Cover Make up.
  • Tusz do rzęs Wibo Growing Lashes.
  • Sztuczne rzęsy Inglot






Ciekawe czy na Waszych powiekach często gości fiolet :)
OLI.

środa, 29 sierpnia 2012

Zgarnij Paletę Urban Decay NAKED!

Hej :) Postanowiłam urządzić małe porządki i pozbyć się niektórych kosmetyków.
Wśród nich znajduje się paleta Urban Decay Naked, którą bardzo bardzo lubię i z bólem się pozbywam ale planuję zakup nowego aparatu na który potrzebuję troszkę pieniędzy :)



Recenzja palety TU .

Stan oceniam na bardzo dobry, niektóre cienie były użyte tylko raz.
Wiem, że wiele z Was bardzo chciało mieć tą paletę ale główną przeszkodą w zakupie była jej wysoka cena. U mnie aukcja bez ceny minimalnej, za ile zostanie wylicytowana za tyle sprzedam :)

LINK DO AUKCJI:


Może któraś z Was się skusi. Jeśli macie jakiekolwiek pytania piszcie na maila :)
PS: ZAPOMNIAŁAM DOPISAĆ, ŻE NIE DOŁĄCZAM PĘDZELKA I PONIEWAŻ NIEKTÓRE Z WAS SKARŻĄ SIĘ NA WYSOKI KOSZT PRZESYŁKI TO ULEGŁ ON ZMIANIE. ŻEBY NIE BYŁO ŻE DORABIAM NA WYSYŁCE:) INFORMACJA NA SAMYM DOLE AUKCJI :)
Pozdrawiam, Oli :)

sobota, 25 sierpnia 2012

Tanie rozwiązanie- Makijaż z kosmetykami Hean

Niedawno dzięki uprzejmości drogerii VICA miałam okazję dostać i przetestować kilka produktów. Wśród nich zdecydowaną większość stanowiły kosmetyki Hean, z czego bardzo się ucieszyłam ponieważ do tej pory mimo wielu pozytywnych opinii, o których czytałam, nie miałam okazji wypróbować ich na sobie.


Wśród asortymentu drogerii znajdują się kosmetyki takich firm jak: Essence, Miyo, Hean, Pierre Rene oraz tysiące innych, zarówno polskich jak i zagranicznych. Jeśli w swoim mieście macie dostęp do tego sklepu to zapraszam do jego odwiedzin. Ja polubiłam tą drogerię przede wszystkim za podejście do klienta i profesjonalizm.
Od razu podkreślam, że fakt iż dostałam przedstawione kosmetyki za darmo wcale nie wpłynął na recenzję, ponieważ mojej opinii nie da się kupić. :)

Przechodząc do makijażu, próbowałam połączyć w nim odrobinę koloru z klasycznymi odcieniami. Na ustach delikatny błyszczyk w bladoróżowym odcieniu.

Najbardziej do gustu przypadła mi paleta (tester) 15 cieni Stay On. Znalazły się w niej fiolety, brązy, zieleń, róże oraz ciemne grafitowe cienie czyli możliwość stworzenia wielu makijaży na różne okazje. 


Wszystkie cienie są niesamowicie mocno napigmentowane, mają intensywne kolory, łatwo się aplikują i z bazą utrzymują się na powiece naprawdę długo. Podczas aplikacji nie miałam problemu z osypywaniem się produktu na policzki. Cienie są aksamitne i nie kruszą się. Pojedynczy cień kosztuje ok 8zł, więc mogę śmiało powiedzieć, że za taką cenę produkt jest rewelacyjny.

Do makijażu użyłam:








Użyłam:
  • Hean, długotrwały podkład matujący.  24,99 zł
  • Hean, Rozświetlający puder w kulkach. ok 15zł
  • Hean cienie nr: 501, 504, 512, 514. 8zł
  • Hean ołówek do powiek w kolorze czarnym. 4,99 zł
  • Hean, błyszczyk Colour Obsession nr 45 Berry Angel. 10 zł
  • KOBO, Ideal Cover Make up.
  • Tusz do rzęs Wibo Growing Lashes.
Ołówek do powiek to kolejne miłe zaskoczenie. Bardzo miękki, intensywnie czarny, idealnie nadał się do podkreślenia zewnętrznego kącika.


Jeszcze raz bardzo dziękuję drogerii Vica za udostępnienie mi powyższych produktów. Kosmetyki Hean bardzo mnie do siebie przekonały i chętnie sięgnę po nie ponownie. 

A Wy co sądzicie o firmie Hean?? Lubicie takie tanie rozwiązania??
Oli :)

czwartek, 23 sierpnia 2012

PAESE- Paznokieć w płynie

Szukając czegoś co zastąpi odżywkę Eveline 8w1, zupełnie przypadkiem trafiłam na ten produkt. Sama jego nazwa bardzo mnie zdziwiła i zaciekawiła.


Na odwrocie opakowania producent wspomina, że preparat ten jest przeznaczony dla osób borykających się z kruchymi i łamliwymi paznokciami, czyli dokładnie to czego szukałam.
Kilka linijek dalej czytamy, że produkt ma za zadanie zapewnić ochronną powłokę na powierzchni, krawędziach i czubku paznokcia zapobiegając łamaniu i rozdwajaniu.



Składniki aktywne:

  • Morskie minerały
  • Wodorosty
  • Ginko Biloba 
  • Witamina E
  • Czerwona herbata
  • Ekstrakt z liści z drzewa oliwnego
  • Wapń
  • Olejek arganowy
Może ten produkt zainteresuje dziewczyny, które tak jak ja chcą wzmocnić swoje paznokcie nie wydając przy tym ciężkich pieniędzy. Ja za 9ml buteleczkę zapłaciłam 9.50 zł i od dziś zaczynam pierwsze testy a o rezultatach poinformuję za jakiś czas.



Inne produkty z tej serii:
  • Mleczko usuwające naskórek
  • Przyspieszacz wzrostu paznokci
  • Terapia witaminowa
  • Kuracja wzmacniająca
Fot: paese.pl
Któraś z Was miała z nimi styczność??
Pozdrawiam :)

środa, 22 sierpnia 2012

Time For Romance

Dawno nie było nic o paznokciach, więc dziś nadrabiam zaległości :)
Na paznokciach nowy nabytek. Essence- Time for romance (72) w duecie z Golden Rose nr 216.




A dziś na kolację...


...płatki owsiane, czarne winogrona, banan, żurawina i migdały polane zmiksowanymi borówkami :)
Miłego wieczoru, Olivia.





poniedziałek, 20 sierpnia 2012

New In.

W końcu po roku przymierzania się do zakupu buty Rebook Easytone trafiły do mnie :) Do tej pory zawsze na drodze stawały ważniejsze wydatki, ale w końcu udało mi się je zdobyć w promocyjnej cenie.
W ich magiczną moc kształtowania sylwetki raczej nie wierzę. Szukałam butów odpowiednich na siłownie, rower, długie spacery, które będą łączyły w sobie elegancję i wygodę.
Idealnie sprawdziły się wczoraj podczas całodniowego spaceru po Zakopanem :)
Co sądzicie?









Zakopane :)




niedziela, 19 sierpnia 2012

Maybelline Dream Fresh BB- Recenzja

W ostatnich nowościach pokazywałam ten krem i zauważyłam, że wzbudził dość duże zainteresowanie. Kilka z Was prosiło o recenzję, więc po dwóch tygodniach testów oto i ona :)


Przez ten czas odłożyłam swój Clarins i jedynym produktem, który nakładałam na twarz był własnie ten BB.
Producent obiecuje bardzo dużo:



  • Efekt naturalnego rozświetlenia- TAK
  • Wyrównanie kolorytu- TAK
  • SPF 30
  • Nawilżenie przez cały dzień- Myślę, że właściwości nawilżające są raczej skromne dlatego osoby z bardzo suchą skórą mogą narzekać, dla mojej mieszanej skóry był idealny.
  • Koryguje niedoskonałości-Większe niespodzianki na pewno się pod nim nie ukryją
  • Nietłusta formuła-TAK
  • Widoczne wygładzenie-TAK
  • Uczucie świeżości- TAK
Inne zalety, które zauważyłam:
+Niska cena
+Wygodne opakowanie
+Dostępność
+Nie jest kremem zbyt treściwym, ciężkim.
+Dla osób bez większych niedoskonałości idealnie zastąpi podkład
+Skóra po nałożeniu kremu wygląda zdrowo, promiennie i bardzo świeżo
+Dobry dla osób aktywnych, u mnie świetnie sprawdzał się na siłowni. Nie chcąc nakładać podkładu, który zaraz by spłynął używałam właśnie tego produktu.
+Świetny na lato kiedy ograniczamy makijaż do minimum.
+Na większe wyjście użyłam go pod podkład i też sprawdził się bardzo dobrze
+Nie uczulił mnie

                                      



Wady:
-Zapach
-Rzadka konsystencja
-Słaba wydajność
-Efekt na skórze na pewno nie wytrzyma całego dnia
-Mała gama kolorystyczna
-Po pewnym czasie skóra zaczyna się świecić.


Efekt na skórze:



Czytałam, że niektóre dziewczyny narzekają na słabe krycie, czego zupełnie nie rozumiem. Do zadań kremu BB krycie przecież nie należy. Ten produkt ma wyrównać jedynie koloryt i nadać skórze promiennego wyglądu z czego uważam ten produkt wywiązuje się w 100%. Oczywiście nie jest idealny, ale jako ogólnodostępny, drogeryjny krem jest bardzo dobry. Do końca lata będę mu wierna i zawsze będę go mieć pod ręką, a do zapachu, który na początku bardzo mnie denerwował powoli się przyzwyczajam :)
Ocena ogólna: 4/5


Któraś z Was już go wypróbowała??
Pozdrawiam :)

sobota, 18 sierpnia 2012

10 QUESTIONS

Otagowana przez Theagnes87 dołączyłam do zabawy, która polega na odpowiedzi na 10 zadanych mi pytań , po czym ja wymyślam własne i przekazuję wybranym dziewczynom dalej... I tak w kółko i w kółko i w kółko :P


Nie przedłużając zapraszam do krótkiej lektury, w której można dowiedzieć się kilku rzeczy z mojego prywatnego życia, którego do tej pory raczej nie włączałam w życie blogowe.


1. Ile juz czasu prowadzisz bloga?Mój blog funkcjonuje dopiero od kwietnia tego roku dlatego wciąż czuję się tu nowa :P
2. dlaczego zdecydowałaś się blogować?
Od dawna regularnie odwiedzam blogi innych dziewczyn. W końcu pewnego dnia postanowiłam do nich dołączyć. Jest to świetny sposób na rozwój swoich zainteresowań, pewien rodzaj hobby, okazja na poznanie wielu ciekawych ludzi. Oprócz kosmetyków interesuję się wizażem i fotografią co w miarę możliwości próbuję tu pokazać.
3. czy zajmujesz się kosmetyką profesjonalnie (tzn masz jakies szkolenia, czy kursy) czy jestes samoukiem?Aktualnie uczęszczam do szkoły kosmetycznej. Do tej pory przeszłam kurs z mikrodermabrazji i uczyłam się wykonywania kilku innych zabiegów kosmetycznych. W przyszłości planuję przejść kurs przedłużania rzęs jeśli tylko zdrowie i fundusze mi na to pozwolą. Poza tym jestem studentką trzeciego roku Ekonomii. Niestety nie uważam jej za drogę, którą kiedyś chciałabym pójść, dlatego zdecydowałam właśnie wybrać się do szkoły kosmetycznej.
4. jak byś miała wybrać tylko 1 kosmetyk kolorowy, to co by to miało być?
Oczywiście szminka! zwariowałam na punkcie tego kosmetyku. Moja kolekcja powiększa się w zastraszającym tempie. Nie boję się odważnych kolorów i wcale nie przeszkadzałoby mi wyjście po chleb do sklepu z mocno czerwonymi ustami. Mogę zrezygnować z podkładu, eyelinera, ale szminkę mam zawszę ze sobą :)
5. Ile czasu dziennie poświęcasz na makijaż ( taki dzienny)?
Ok. 30 minut. Wiem długo :/ Na większe wyjścia potrafię malować się godzinę.
6. czy zawsze wychodzisz z domu umalowana?
Raczej tak, przynajmniej z tuszem na rzęsach ale jednak coś lubię mieć na sobie.
7. błyszczyk czy szminka?
Jak wyżej. Szminkaaaa!!
8. szpilki czy balerinki :)
Gdybym w szpilkach nie miała 185 cm chodziłabym w nich bez przerwy.
9. najlepsze cienie do powiek to....?
Urban Decay- Naked. Z niższej półki cenowej wybieram cienie Inglot, które również uwielbiam za piękne kolory, pigmentacje i trwałość.
10. jaki kolor paznokci preferujesz?
Kocham wszystkie !! Jednak gdy mam krótkie paznokcie przeważnie są to odcienie Nude.


MOJE PYTANIA:
1. Dlaczego główną tematyką Twojego bloga są kosmetyki?
2. Czy potrafisz wyjść z drogerii z pustymi rękami?
3. O jakim kosmetyku marzysz? i dlaczego do tej pory go nie kupiłaś?
4. Czy z kosmetyką wiążesz swoje plany na przyszłość?
5. Jaki jest Twój makijaż dzienny?
6. Kosmetyk z którego jestem najbardziej zadowolona to...?
7. Czy uważasz, że tylko najdroższe kosmetyki są najlepsze?
8. Jeśli na bezludną wyspę mogłabyś zabrać tylko jedną rzecz to co by to było?
9. Twoje największe marzenie to...?
10. Wolisz delikatny makijaż czy lubisz szaleć z kolorami?

Do zabawy zapraszam:
http://beaaatka21.blogspot.com/
http://miss-dior-cherie-xoxo.blogspot.com/
http://nataliawabich.blogspot.com/
http://la-vie-selon-marie.blogspot.com/
i wszystkie dziewczyny, które tylko mają ochotę :)


Buźka :)

piątek, 17 sierpnia 2012

Śniadania w wersji LIGHT- Part II

Dziś dla tych którzy jeszcze nie jedli śniadania pyszny pucharek z płatkami owsianymi, jogurtem naturalnym i borówkami. Całość posypana zmielonymi orzechami i migdałami z odrobiną cynamonu do smaku. Swoją drogą jest to też dobry pomysł na deser, którym można poczęstować gości ponieważ wygląda dość efektownie i rewelacyjnie smakuje :)
SMACZNEGO! :)