Wykonanie jest banalne a technika taka sama jak przy paznokciach ombre, które pokazywałam kiedyś KLIK , z tą różnicą, że zamiast pacynki użyłam kawałka zwykłej gąbki do kąpieli.
Krok 1:
Cały pierścionek malujemy białym lakierem
Krok 2:
Gąbką zamoczoną w miętowym lakierze (Essence nr 53), tworzymy cieniowanie.
Krok3:
Ponownie moczymy gąbkę. Tym razem w najciemniejszym odcieniu. Mój wybór padł na granatowy lakier Golden Rose nr 339
Po wyschnięciu pierścionek jest gotowy :) Technika i kolorystyka są oczywiście dowolne, ogranicza nas tylko nasza wyobraźnia :)
Więcej propozycji, kolorów i pięknej biżuterii możecie zobaczyć w filmiku KLIK , który mam nadzieję zainspiruje którąś z Was :)
Pozdrawiam :)
chyba w oryginalnej wersji podobał mi się bardziej ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł :)
OdpowiedzUsuńgenialny pomysł! muszę się w coś takiego pobawić, bo Twój pierścionek wygląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńFajnie i pomysłowo :-)
OdpowiedzUsuńpomysł ciekawy, ale pierścień dla mnie za duży ;)
OdpowiedzUsuńno proszę:) nawet na biżuterii już ombre się pojawia:)
OdpowiedzUsuńwow, nie wpadłabym na to! Jak na razie ombre mnie prześladuję i baaardzo mnie kusi - tylko, że na włosach.
OdpowiedzUsuńMiałam, potem musiałam ściąć bo włosy tego nie wytrzymały :/
Usuńpomysłowo ! ;)
OdpowiedzUsuńfajnie! Nowe zycie dla pierścionka :)
OdpowiedzUsuńu mnie ciąg dalszy matowych lakierów! Zapraszam! http://napieknosc.blogspot.com/
pięknie wyszło wow :)
OdpowiedzUsuńKurcze na prawdę fajny pomysł i efekt :) Gratuluje dzieła :D
OdpowiedzUsuńPierścionek dostał drugie życie (: Świetnie wyszło.
OdpowiedzUsuńO, oryginalne! Świetny pomysł!
OdpowiedzUsuńsuper, fajny efekt!
OdpowiedzUsuńFajny efekt! ;)
OdpowiedzUsuńświetne, musze poszukać w domu starych pierścionków i popróbować ;)
OdpowiedzUsuńWidziałam ten pomysł, bardzo mi się spodobał, lecz niestety ja na razie nie mam czego tak przerobić :(
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszło! Muszę wypróbować u siebie! :)
OdpowiedzUsuń