Coś na poprawę humoru po ciężkim tygodniu :) Taki prezent od razu wywołuje uśmiech...
Brelok od razu znalazł zastosowanie i na pewno nie będzie leżał bezczynnie w szufladzie :)
Dziękuję :*
Ps. Od jutra mam nadzieję mieć więcej wolnego czasu więc obiecuję więcej postów :)
Miłego poniedziałku, OLI
Nie jestem gadżeciarą ale sama chętnie przygarnęłabym takie cudeńko :]
OdpowiedzUsuńMm, fajny :)
OdpowiedzUsuńUroczy prezencik.
OdpowiedzUsuńŚliczny breloczek:)
OdpowiedzUsuńSkąd masz taki cudny brelok?! :***
OdpowiedzUsuńOd mamusi <3
Usuńale piekny!
OdpowiedzUsuńooo, pasował by mi do kluczyków od samochodu :D piękny! powodzenia z remontem! nie ma nic gorszego dla mnie :P
OdpowiedzUsuńale ladny! taki elegancki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :)
http://napieknosc.blogspot.com/
Ale pięęękny! Zwykle nie kuszą mnie takie rzeczy, ale ten brelok jest cudny:)
OdpowiedzUsuń