Pierwszy wpis. Recenzja Estee Lauder Double Wear Light

Witam serdecznie na moim blogu. Jak możecie domyślić się po tytule, tematem przewodnim będą różne recenzje i nowinki kosmetyczne a w przyszłości być może makijaże w moim wykonaniu. Blogowanie jest dla mnie absolutną nowością dlatego proszę o wyrozumiałość, jestem pewna że z czasem wszystkiego się nauczę.  

Na początek zacznę od recenzji podkładu Estee Lauder Double Wear Light. Jak zapewnia producent podkład nadaje się do każdego typu skóry, kontroluje wydzielanie sebum, nadaje naturalne wykończenie  i jest odporny na wahania temperatur. Osobiście jestem posiadaczką skóry mieszanej z widocznym przetłuszczaniem w strefie T. Faktycznie zauważyłam, że dzięki temu podkładowi błyszczenie jest naprawdę znacznie mniejsze a skóra pozostaje w świetnym stanie na wiele godzin. Double Wear Light będzie idealnym rozwiązaniem dla kobiet, które nie mają większych problemów z wypryskami, widocznymi bliznami, czy jakimiś zmianami potrądzikowymi ponieważ ma bardzo lekką formułę i krycie jest raczej średnie. Myślę, że w nadchodzącym letnim sezonie bardzo mi się przyda. Dodatkowo ma SPF 10 więc jest całkiem nieźle J Nadaje ładny, zdrowy wygląd, świetnie dopasowuje się do koloru skóry, jest bezzapachowy, ma lekką formułę, nie zapycha. Wad jak do tej pory nie zauważyłam.

Z pewnością dobrą wiadomością dla wielu z Was będzie to, że możecie go nabyć teraz w Douglasie za 39 zł!! Co prawda jest to cena za 15 ml produktu ale to i tak wspaniała okazja, zwłaszcza jeśli ktoś chce podkład dopiero wypróbować i nie chce wydawać pieniędzy na pełnowymiarowe opakowanie (ok 140 zł za 30ml). Minusem może fakt ze ta promocja dotyczy tylko odcienia 2.0. Na szczęście dla mnie kolor mi podpasował i jestem bardzo zadowolona z zakupu.

Ps. Przepraszam za jakość zdjęć ale robiłam je dość późno przy kiepskim świetle.

OLI