Everyday look
Hej!Przygotowałam dziś dla Was bardzo skromną propozycje makijażu codziennego. Kiedy wstaję rano i spieszę się do pracy, właśnie takie rozwiązanie jest dla mnie najlepsze. Cały makijaż oka wykonałam paletką Sleek au neturel. Górną powiekę tradycyjnie podkreśliłam eyelinerem a na linię wodną nałożyłam białą kredkę. Na ustach szminka Mac Angel.
Kilka dni temu zamieszkał ze mną ten słodki maluch. Macie jakieś propozycje na imię dla niego?
Jesteś piękna, a kotek słodziutki :)))))))))
OdpowiedzUsuńkotałek się załapał :D
OdpowiedzUsuńIdealna <3 w takim makijażu wyglądasz mega <3
OdpowiedzUsuńoo ta sama rasa co mój <3 mięciusi! :D Pieknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńpiękny makijaż :D
OdpowiedzUsuńmój kotek marzenie - słodziak
Makijaż delikatny, ale podkreśla urodę. Kota nazwij Donatan, wiadomo dlaczego :P
OdpowiedzUsuńto Brytek?! mój wymarzony! <3 ślicznie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńudana odróbka zdjęć :)
OdpowiedzUsuńChyba aż za bardzo :/
UsuńPiękny, klasyczny make-up :) Podkreśla ładnie oko, sama podobnie się maluję. Kotek przeuroczy!! :D
OdpowiedzUsuńojej jaki cudny kotek, nie wiem jak go nazwać, ale na pewno jakoś słodko:)
OdpowiedzUsuńprzepiękny makijaż !
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
C U D O W N I E ! ♥♥♥
OdpowiedzUsuńPrzepiękny makijaż, a kotek jaki uroczy :)
OdpowiedzUsuńNo nie mogę, znowu pięknie tu u Ciebie... :)) pozdr
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, piękna Ty :)
OdpowiedzUsuńKotka nazwałabym Ptyś :D Bo jest taaaaki słodki ♥
OdpowiedzUsuńImię dla Kotka : Toksoplazmoza.
OdpowiedzUsuńZachęcam do poczytania o tym :)
Idiota
UsuńJuż Ci pisałam, Enzo, Enzo, Enzo, Enzo! Niedawno odkryłam to imię i idealnie pasuje mi dla zwierzątka płci męskiej. A do tego cudnego koteczka na pewno!
OdpowiedzUsuńCo do makijażu bardzo delikatny i piękny, ale dla tak cudownej buzi nie trudno coś pięknego stowrzyć :)
piękny makijaż, idealnie dobrany do Twojej urody. Śliczny kotek
OdpowiedzUsuńNie wiem czy Ci już mówiłam czy nie ale jesteś prześliczna:)
OdpowiedzUsuńTen kotek jest cudowny ale niestety nie pomogę Ci go nazwać ponieważ zawsze mam z tym problem.Raz sama wymyśliłam imię dla mojego rudego kotka to dałam mu Twix:)
Bardzo fajny prosty makijaż. A kotów nie lubię,ale podoba mi się jego maść :)
OdpowiedzUsuńJesteś tak piękną kobietą,że każdy makijaż to tylko dodatek :)
OdpowiedzUsuńSłodki kotek <3
Jesteś tak piękną kobietą,że każdy makijaż to tylko dodatek :)
OdpowiedzUsuńSłodki kotek <3
Aaa i mój kot ma na imię Miluś ;)))
OdpowiedzUsuńWrzucasz zdjęcia makijażu z użyciem photoshopa? WTF?
OdpowiedzUsuńŚliczny makijaż!
OdpowiedzUsuńKotek <3
Na jednym ujęciu bardzo podobna twarz do Mirandy Kerr ;)
OdpowiedzUsuńPiękna <3
OdpowiedzUsuńhej, byłoby świetnie jakbyś pokazywała wykonanie makijażu krok po kroku. Makijaż jest przepiękny, ale patrząc wyłącznie na efekt końcowy nie wiem, czy bym potrafiła wykonać podobny ;-) Pozdrawiam i szczęśliwego nowego roku! ;-)
OdpowiedzUsuńBiała kredka jest przepiękna. postanowienie noworoczne?- zacznę jej używać.
OdpowiedzUsuńa ja dopiero zaczynam i przydałaby mi sie opinia doświadczonej blogerki :) http://belleza-moda-estilo.blogspot.com/
ale śliczny makijaż, dodaje do obserwowanych !:)
OdpowiedzUsuńHej :) co to za kolor włosów
OdpowiedzUsuńJEZUUUUUUUUU JAKA PIEKNA!!!! dwa kotki!
OdpowiedzUsuńchyba się zakochałam;o jesteś piękna...
OdpowiedzUsuńco za rysy twarzy ;o
obserwuję z wielką chęcią!
<3
OdpowiedzUsuńchyba się zakochałam;o jesteś piękna...
OdpowiedzUsuńco za rysy twarzy ;o
obserwuję z wielką chęcią!
Nie lubie kotów ale ten szaraczek jest słodziutki :)) a Ty śliczna jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńMam takiego samego kotka, tylko starszego. Ma na imię Rico, po jednym Pingwinie z Madagaskaru z bajki dla dzieci.To cudowna rasa, taki spokojny, prawdziwie "brytyjski", bardzo grzeczny kotek. A Ty rzeczywiście wyglądasz zjawiskowo.:-) Pozdrawienia z Roztocza.
OdpowiedzUsuńjaki podklad uzylaś do tego makijażu ? makijaz śliczny
OdpowiedzUsuńtęsknie za Twoimi wpisami :(((
OdpowiedzUsuńTaki makijaż to stanowczo mój wybór, trafione w dziesiątkę !
OdpowiedzUsuńKotek przepiękny, mimo że kotów nie lubię. Ale takie cudeńko bym przygarnęła!
Pozdrawiam
bitcheslovecakes.blogspot.com
przepiękny makijaż. :)
OdpowiedzUsuńimponująco :)
OdpowiedzUsuńP.S zostałaś nominowana do wzięcia udziału w KONKURSIE Serdecznie Zapraszam :)))
mybeautyjoy.blogspot.co.uk/2014/02/walentynkowy-konkurs-rozdanie.html
Wzięła byś się w końcu za bloga.
OdpowiedzUsuńWyglądasz zjawiskowo :)
OdpowiedzUsuńJakiego podkladu używałaś do tego makijażu?
OdpowiedzUsuńZ jakiej filmy podkład?I bronzer?Możesz podać?;-)
OdpowiedzUsuńPodkład revlon colorstay, bronzer the balm bahama mama :)
OdpowiedzUsuńFajny kot;-)
OdpowiedzUsuńDoskonały makijaż na co dzień. Kreski wręcz idealne. Cień doskonale roztarty (może w zew. kąciku trochę za słabo, ale może to być też wina zdjęcia), co daje delikatny efekt.
OdpowiedzUsuńMam pytanie - robisz zdjęcia z pomocą jakiejś lampy oświetleniowej czy musisz się jednak wspomagać programem graficznym, aby zdjęcie lepiej się prezentowało?
Jeszcze jedno pytanie co do Au naturel - nie wydaje Ci się ta paletka za słabo napigmentowana? Większości cieni nie mogę nałożyć, co mnie frustruje, bo jak wiesz, nie kosztują mało (gdyby cienie były bez zarzutu, to byłby dobry interes). Może masz jakiś sposób na to, aby te cienie były lepiej widoczne? Mi nie pomaga ani korektor, ani baza pod cienie i jestem podłamana, bo tyle się naczytałam, że są świetne, a tu takie rozczarowanie.
Przy okazji zapraszam do siebie na www.darikastudio.blogspot.com - dopiero zaczynam i potrzebuję wsparcia. Między innymi mam problem z oświetleniem, ponieważ zdjęcia wychodzą dość blado i widać na nich najmniejsze niedoskonałości, chociaż w rzeczywistości makijaż wygląda znacznie lepiej. Wybacz, jeśli się narzucam.
Pozdrawiam!
PS: Kot boski! Zastanawiam się, kiedy moje kociaki zaczną mi pomagać w prowadzeniu bloga. ;)
Te zdjęcia robiłam w świetle dziennym. Mam bardzo jasny obiektyw dlatego ostatnio nie pomagam sobie żadnym sztucznym oświetleniem. Czasem rozjaśniam zdjęcia w programie PHOTOSCAPE. Au naturel faktycznie jest słabo napigmentowana i sięgam po nią stosunkowo rzadko. Zdecydowanie bardziej wolę cienie z Inglota. A co do widoczności cieni na powiece, może spróbuj nakładać je na mokro??
UsuńPozdrawiam :)
Makijaż piękny! A kociak CUDOWNY sama mam brytyjczyka- kicia czy kocurek? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKocurek :)
UsuńOmg this is gorgeous love ur make up
OdpowiedzUsuńYou are welcome to check out my blog -- http://www.mlleepaulettegirl.com/
Message me on insta -- insta@mlleepaulettegirl.com
Coś wspaniałego, bardzo podoba mi się to wykonanie. :-)
OdpowiedzUsuńŁadny makijaż :) Trafiłam po raz pierwszy na Twojego bloga kilka dni temu i muszę stwierdzić, że robisz świetne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńhttp://memakeupnow.blogspot.com/
Idealny makijaż dla Ciebie, wyglądasz cudownie podkreśla Twoją urodę :)
OdpowiedzUsuńUjęcie z kotkiem najlepsze :)
ślicznie :D
OdpowiedzUsuń