piątek, 19 lipca 2013

Cetaphil

Pierwsze spotkanie z kosmetykami Cetaphil zaliczyłam ok 2 miesięcy temu. Wciąż testuję lipoaktywny krem nawilżający, balsam do twarzy i ciała, krem intensywnie nawilżający oraz micelarną emulsję do mycia . To właśnie dwa ostatnie produkty najbardziej przypadły mi do gustu.
Lekka formuła emulsji micelarnej doskonale zmywa resztki makijażu i nawilża skórę twarzy, nie zapychając porów i nie drażniąc intensywnym zapachem. Po użyciu kosmetyku skóra jest miękka i dokładnie oczyszczona.
Kolejnym ulubieńcem jest krem intensywnie nawilżający, który stosuję podczas każdej wieczornej pielęgnacji twarzy. Doskonale uzupełnia się z emulsją micelarną. Po stosowaniu tego duetu, po dłuższym czasie zauważyłam zdecydowaną poprawę kondycji skóry. Teraz jest bardziej nawilżona i odżywiona, bez widocznych zaczerwienień i niedoskonałości.
Balsam do twarzy i ciała stosuję głównie na dekolt i najbardziej suche części ciała (kolana, łokcie...). Jestem z niego tak samo zadowolona jak z pozostałych kosmetyków Cetaphil i na pewno zużyję go do końca.
Lipoaktywny krem nawilżający stosuje na dzień przed nałożeniem podkładu omijając strefę T, która u mnie zdecydowanie szybko się przetłuszcza. Krem jest przeznaczony do suchej i podrażnionej skóry dlatego nakładam go na policzki i pod oczy.
Głównym zadaniem kosmetyków Cetaphil jest intensywne nawilżenie, wygładzenie skóry oraz ochrona naturalnego płaszcza lipidowego. Uważam, że idealnie spełniają swoją rolę i moja skóra bardzo je polubiła. Zostaniemy razem na długo

19 komentarzy:

  1. Jak patrze na Cetaphil to jestem zła ale nie na produkt tylko historię z nim związaną. Poszłam do apteki po Dermoprotektor a pani sprzedajaca powiedziała że już go nie produkują, poszłam do innej ale też go nie mieli więc kupiłam ten lipoaktywny. Jakież było moje zdziwienie i złość jak się dowiedziałam że balsam jest nadal w sprzedaży... Co do lipoaktywnego kremu to nie bardzo mi podpasował a pani dermatolog utwierdziła mnie w przekonaniu że do cery trądzikowej się nie nadaje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mi właśnie dermatolog polecił tego typu kremy przy cerze trądzikowej.):

      Usuń
    2. co dermatolog to inna opinia..;/

      Usuń
    3. farmaceuta a nie pani sprzedająca ignorantko

      Usuń
  2. Ja mam ten krem intensywnie nawizajacy, musze sie za niego zabrac :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wiele razy polecano mi te produkty do mojej wrażliwej - alergicznej skóry twarzy, jednak dla mnie są trochę za drogie - i na szczęście zaspokoiłam swoje potrzeby "zamiennikami" z Ziaji a są o wiele tańsze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz napisać, które z Ziajowych są "zamiennikami"? Mój portfel byłby wdzięczny ;-)

      Usuń
    2. Prawdopodobnie chodzi o serię Ziaja med. Dostępną jedynie w aptece. Są o połowę tańsze :)

      Usuń
  4. Ja jeszcze cetaphilu nie próbowałam

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja uwielbiam ten balsam do twarzy i ciała (używam tylko na twarz) a emulsję micelarną używam rano w celu zmycia resztek kremu lub olejków, niestety nie sprawdziła mi się przy demakijażu, nawet resztek. Koniecznie wypróbuję pozostałe dwa, ale balsam wydaje się nie mieć końca...
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Krem nawilżajacy muszę kupić koniecznie, bo nie próbowałam, a p. dermatolog mi go poleciła.

    OdpowiedzUsuń
  7. Chętnie bym sprawdziła co nie co na sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię Dermoprotektor, pozostałych kosmetyków Cetaphil jeszcze nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja całkiem lubię się z emulsją do mycia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam próbki wszystkich tych produktów, ale średnio przypadły mi do gustu ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Podobno są rewelacyjne te kosmetyki

    OdpowiedzUsuń
  12. próbowałam - szału nie ma ,a cena zdecydowanie za wysoka. Moja skóra jest bardzo wymagająca ,a te kosmetyki są dla niej po prostu przeciętne . Ziaja Med jest dla mnie teraz wspaniałą serią.

    OdpowiedzUsuń