Widziałam go już dawno na amerykańskim YT, dlatego kiedy tylko pojawił się na półkach Rossmana wrócił ze mną do domu. Od tygodnia używam tego eyelinera codziennie i już stał się moim ulubieńcem. Powalił na kolana Inglot i Pierre Rene, których używałam wcześniej.
Ma idealną konsystencję, kolor i trwałość. Serdecznie polecam! Praca z nim to przyjemność :)
Już mi się micha cieszy na widok recenzji :) Lecę go kupić :) Jak sprawuje się pędzelek dołączony do eyelinera? :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDla mnie zbędny dodatek... Jakiś taki nie poręczny :/
Usuńjuż wiem na co polować w drogerii :)
OdpowiedzUsuńNie nie używałam go jeszcze :) Teraz w moim posiadaniu jest właśnie Inglot:)
OdpowiedzUsuńMam go od pol roku I na prawde jest swietny. Ale od jakiegos miesiaca pedzelek nie chce ze mna wspolpracowac I zaczal sie psuc. Wiec zamienilam go na inny ;)
OdpowiedzUsuńChcę ! :)
OdpowiedzUsuńKorzystaj póki masz za co ^^
Usuńa opakowanie jest przecudowne ;)
OdpowiedzUsuńwygląda nieźle :) śliczna kreska!
OdpowiedzUsuńDużo dobrego o nim słyszałam :) piękne oko!
OdpowiedzUsuńteż już został moim nowym ulubieńcem :D
OdpowiedzUsuńMam i jestem oczarowana, pobił bobbika :)
OdpowiedzUsuńtez go mam ;
OdpowiedzUsuń)
Czarnego nie potrzebuję, bo mój żelowy eyeliner z MACa nie ma końca, ale brąz chętnie bym przytuliła :)
OdpowiedzUsuńJa tez bym wolala ciemny braz, bo czarny juz mam z Bobbi Brown.
UsuńJest w rossmanie??? kurde kiedyś go szukałam i nigdzie go nie było, i podobno w pl niedostępny, kurde lecę do rossmanna :P a jaka cena ?
OdpowiedzUsuńW Rossmanie chyba jakos od niedawna:) a cena.... zabij nie pamietam dokladnie ale cos ok 36 zl :)
UsuńWitaj:)Mam eyeliner z Pierre Rene i bardzo go lubię,ale teraz przez Ciebie mam ochotę ten wypróbować :)Bardzo fajna kreska;)
OdpowiedzUsuńOstatnio dopiero będąc w Rossmnie zauważyłam go w swoim, ale jakoś mnie do niego nie ciągnie bo świetnie się sprawdza żelowy eyeliner z Essence ;)
OdpowiedzUsuńsłyszałam wiele pozytywnych komentarzy na temat tego produktu muszę sie też skusić :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie szukam idealnego eyelinera w żelu, bo tymi w pędzelku nie potrafię się malować. Pięknie wygląda na Twojej powiece :-)
OdpowiedzUsuńświetnie się prezentuje
OdpowiedzUsuńCzuję się zachęcona:)
OdpowiedzUsuńJak wykończę swój z Essence,to chyba skuszę się na ten:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
wygląda na fajny:) a ten słoiczek- jakby to powiedzieć, taki "ekskluzywny":)
OdpowiedzUsuńAaaale krecha śliczna :)
OdpowiedzUsuńKatosu polecała ten żel,więc to musi być coś fajnego
świetna wiadomość, że jest dostępny w R. :)
OdpowiedzUsuńno no kreska piękna :) i wygląda elegancko ;)
OdpowiedzUsuńogladalam go dzis w drogerii i w koncu kupilam inglota...:)
OdpowiedzUsuńa ja nie lubie zelkow, wole zdecydowanie standardowe linerki :P
OdpowiedzUsuńwow idealna czerń :)
OdpowiedzUsuńIdealna kreska ! Cudo !♥
OdpowiedzUsuńJest w Rossamnnie?:D Wow, super! A ja już zamówiłam kolejne opakowanie mojego ulubionego L'Oreal Gel Intenza, no ale skoro Maybelline dotarł i do nas to za parę dobrych miesięcy jak skończę Loreala (ostatnie opakowanie wystarczyło mi prawie na rok codziennego używania;)) to go kupię na pewno!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, a gdzieś czytałam że wychodzi nim wyblakłą kreska, a tu widzę że nie ;)Piekna kreska ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kocie spojrzenie :)) A eyeliner wydaje się być rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńIdealna "kreska" - zazdroszczę umiejętności :D
OdpowiedzUsuńi znów kolejny wydatek sie szykuje :P
OdpowiedzUsuńPiękna kreska!
OdpowiedzUsuńCudny, piękna kreska!
OdpowiedzUsuńmalowałam nim klientkę we Włoszech nawet nieźle się spisał nie miałam jednak okazji użyć go na sobie przekonana jestem bardziej do płynnych :)
OdpowiedzUsuńKorzystałam :) b. fajny
OdpowiedzUsuńświetnie się prezentuje
OdpowiedzUsuńwyglada kuszaco:) sam sloiczek juz badzo mi sie podoba
OdpowiedzUsuńmarzy mi sie od dawna ;)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam tego eyelinera, bo tak naprawdę zawsze używam kredki do oczu, nie mogę przekonać się do eyelinera. Boję się, że zacznie rozmazywać się i będę wyglądała jak panda. Jednak... chyba skuszę się na ten, który przedstawiłaś. :)
OdpowiedzUsuńWedlug mnie kazdy eyeliner jest trwalszy niz kredka :)
Usuńkosztuje okolo 40 zl mówisz? :0 kurcze chyba sie skusze :) chodz miam kilka juz eyelinerow typu esence, avon czy elf w sloiczku ale nie zadawalają mnie :(
OdpowiedzUsuńja kupilam go ostatnio ale jakos nie mozemy znalesc wspolengo jezyka. musze sie nauczyc operowac zelowymi linerami ;P
OdpowiedzUsuńnie próbowałam ale już widzę, że jest świetny :))
OdpowiedzUsuńA ja nie o eyelinerze, tylko o cieniach: pamiętasz, co nałożyłaś na powieki? Bardzo zaciekawiły mnie kolory :)
OdpowiedzUsuńZabij ale nie pamiętam ;/
UsuńTak brutalna nie będę, pozostanę po prostu przy samych zachwytach ;)
Usuń