Działanie masła shea każda z Was już doskonale zna ale pozostałe 3 produkty są godne uwagi.
Masło nagietkowe idealnie nadaje się nie tylko do masażuskóry. Ja znalazłam dla niego zupełnie inne zastosowanie. Po przeczytaniu składu, gdzie aż 99% składników jest pochodzenia naturalnego (masło shea, olej kokosowy i winogronowy, ekstrakt z nagietka) uznałam że produkt świetnie sprawdzi się w pielęgnacji włosów i miałam rację. Wieczorem wcieram masło we włosy po czym na następny dzień rano myje je jak zwykle szamponem. Później pozostaje mi tylko cieszyć się lśniącymi i odżywionymi włosami. Taki zabieg wykonuje raz, góra dwa razu w tygodniu bo zbyt często powtarzany może prowadzić do obciążenia włosów.
Cena- ok 30 zł za 150g
Moja ocena- 4.5/5
Kolejne dwa produkty to wspomniane wcześniej peelingi cukrowe o zapachu pomarańczy i wanilii oraz maliny i marcepanu. To drugie połączenie nie specjalnie przypadło mi do gustu, nigdy nie lubiłam zapachu marcepanu i pewnie już nigdy nie polubię. Za to pomarańcza i wanilia pachną cudownie! Konsystencja peelingu jest bardzo gęsta przez co troszkę trzeba się pomęczyć z wydobyciem produktu za to nie musimy się martwić, że peeling wyleje się ze słoiczka. Tym samym peeling jest bardzo wydajny i już niewielka ilość wystarcza na całe ciało, a gdy nałożymy na siebie za dużo kosmetyku będziemy mieć niemałe problemy z jego zmyciem.
Drobinki (cukier trzcinowy i zmielone pestki moreli) obu peelingów są bardzo ostre więc idealnie ścierają martwy naskórek. Po zabiegu skóra może być lekko zaczerwieniona (jak po peelingu kawowym w moim przypadku), ale za kilka chwil wraca do normalnego stanu. Dla mnie ogromnym plusem jest to, że po użyciu tych produktów nie muszę już używać żadnego balsamu, skóra jest zdecydowanie wystarczająco nawilżona i odżywiona.
Cena- ok 40 zł za 220g- według mnie warto zwłaszcza, że produkt starcza na bardzo długo.
Moja ocena- 4.5/5
Dziękuję drogerii Vica za udostępnienie mi produktów do testów.
A na nadchodzący weekend dużo dużo pozytywnej energii :*
Macie jakieś plany??
Pozdrawiam, Oli.
masełko rewelacyjne :) maff :>
OdpowiedzUsuńmaff, maff :D
UsuńMaff maff maff ;>
UsuńŁadne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńpilingi wyglądają zachęcająco ;)
mm..kuszące
OdpowiedzUsuńCiekawe kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie opakowania :)
Oczy genialne :)
OdpowiedzUsuńwyglądają interesująco :>
OdpowiedzUsuńee tam Twoje zdjęcia przebiły mój wcześniejszy zachwyt nad zdjęciami kosmetyków ;p
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
Usuńoj nie znam ich, ale masz oczka:)
OdpowiedzUsuńSmakowicie wyglądają te kosmetyki:))
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż:)
Piękny makijaż! peeling trochę za drogi, wolę domowy kawowy, super się sprawdza! Pozdrawiam, Blogging Novi
OdpowiedzUsuńpierwsze zdjecie boskie <3
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, naprawdę robią wrażenie :)
OdpowiedzUsuńhttp://hazajka.blogspot.com/
Dzięki :)
OdpowiedzUsuńŁadne zdjęcia. :)
Ale Ty piękna :)
OdpowiedzUsuńzgadzam sie jakas Ty piekna :))
OdpowiedzUsuńchetnie zaobserwuje :)
zapraszam na ROZDANIE;)
Wyglądasz ekstra! :) Wybacz, ale przyćmiłaś peelingi :D
OdpowiedzUsuńEhhh wybaczam, cóż zrobić :P
UsuńZa produkty naturalne o takich pojemnościach to bardzo przystępna cena
OdpowiedzUsuńRóżowy peeling wygląda optymistycznie. ;)
OdpowiedzUsuńFajne opakowania :-). Ooo Bożena, jak bosko wyglądasz :-)))!
OdpowiedzUsuńmiałam pisać, że ciekawe kosmetyki, ale... jaką Ty jesteś śliczną kobietą :)
OdpowiedzUsuńi mój wzrok przykuła jeszcze Twoja bransoletka <3
Dzięki :* Bransoletka z Mohito :)
UsuńTakie oczy muszę mieć "na bieżąco" ;)) Będę tu częściej :D Obłędnie piękny makijaż... pozdr
OdpowiedzUsuńFajne masełko i peelingi, piękne słoiczki :) zachęcają do korzystania:) a makijaż przepiękny!
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądając te kosmetyki i kusza swym wyglądem:) Śliczny makijaż :)
OdpowiedzUsuńwygladają ciekaiwe;)
OdpowiedzUsuńNie lubię peelingów, bo nie lubię jak coś drapie moją skórę :P Ale tego masła shea samego w sobie jestem bardzo ciekawa:)
OdpowiedzUsuńPs. Masz piękne oczy i jak ładnie pomalowane:) Pozdrawiam:)
Zdjęcia cudowne <3
OdpowiedzUsuńPeelingi zachęcające.
ja uwielbiam mocno scierajace peelingi.maja piekne kolory !:D a Ty piekne oczy ;)
OdpowiedzUsuńi naszyjnik mam podobny i uwielbiam go;)
oo jakie fajne peelingi:)
OdpowiedzUsuńpieknie makijaż;)
dobry pomysł z nałożeniem masła na włosy. Wieżę,że wszytko co ma w składzie olejek kokosowy może zdziałać cuda ;)
OdpowiedzUsuńnie wiem jak z działaniem, ale te produkty mają śliczne kolorki. :D
OdpowiedzUsuńTo ty na tych fotkach?
OdpowiedzUsuńJesteś boska ;)
Ps. zapraszam na moje rozdanie :
http://wikimiss.blogspot.com/2012/12/rozdanie-nr1.html
Zdjęcie r ręką przerażające, jakbyś jakiś trąd miała :P Ps. ale masz śliczną buźkę.
OdpowiedzUsuńależ Ty masz piękne oczyska :) oddawaj :D
OdpowiedzUsuńnigdy nie słyszałam o tych produktach i przyznam szczerze, że się nimi teraz zainteresowałam.
uaaa, jakaś Ty piękna:)
OdpowiedzUsuńPiękne opakowania mają te kosmetyki! :)
OdpowiedzUsuńDlaczego ja jeszcze nie znam tej marki?! Masło wygląda na bardzo treściwe, a ja takie lubię. :D No i peeling z porządnymi drobinami. Narobiłaś mi ochoty... :) Do najbliższej drogerii Vica mam 15 km, ale w sumie jak będę wracać z Poznania z uczelni, to może wstąpię tam na zakupy. :D
OdpowiedzUsuńCudny makijaż ;) Taki mroczny i seksowny:)
OdpowiedzUsuńPo produktach widać, że warto się nimi zainteresować. Poza tym mają rewelacyjne słoiczki, które mogą się później przydać ;D
Rewelacja! Cena może trochę mniej zachęca, ale czego nie robi się dla urody :D
Pozdrawiam i obserwuję ;)
Nie mogę skupić się na kosmetykach,wyglądasz pięknie w tym makijażu!
OdpowiedzUsuńboski makijaz.
OdpowiedzUsuńKosmetyki warte uwagi.
ale ty jesteś śliczna. A te kosmetyki w tych słoiczkach fajnie wyglądają
OdpowiedzUsuńz takimi produktami było by o wiele łatwiej zabrać się w końcu za swoje ciało
OdpowiedzUsuńpiekny makijaz. swoja droga ten peeling ah uwielbiam takie duze drobiny!!
OdpowiedzUsuńfajne te słoiczki:) śliczne masz oczka:)
OdpowiedzUsuńNie mogę się napatrzeć na Twoje oczy ;))
OdpowiedzUsuńNie miałam nic nigdy z tej firmy
OdpowiedzUsuńPrzepiękny makijaż !! Magia w oczach ,lubię to :)
OdpowiedzUsuńChce je!!! ;( ostatnio choruje na te słoiczki i chyba nie wytrzymam (bo ciagle się powstrzymywałam przed zakupem) i zacznę je kupować... w sensie dobry produkt tak zapakowany ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękny makijaż.... nie tylko ten! Podobają mi się tego typu 'przydymione' kocie makijaże ale nie potrafię się malować ciemnymi cieniami.. muszę potrenować :))
przejrzałam 'z grubsza' Twojego bloga i dodaje do ulubionych ;)