Na wielu blogach czytałam historie Waszych włosów.To w jaki sposób o nie dbacie i jak realizujecie swoje marzenia o fryzurze idealnej. Dziś chciałam napisać kilka słów o moich włosach a dokładniej o kolorach, które do tej pory miałam na głowie :)
Pomijam czasy gimnazjum kiedy na włosach było chyba największe szaleństwo- od blondów po czerwienie itd.
W 2008 r. zaczęłam farbować włosy, odcieniami fioletu.
Po dwóch latach zdecydowałam, że tego typu kolory zbyt szybko się wypłukują i blakną więc idąc na łatwiznę pokryłam całą głowę czarną farbą.
Niestety w tym kolorze nie czułam się dobrze i zaczęłam stopniowo je rozjaśniać. Tym sposobem na włosach w 2011 r. pojawiło się ombre.
Latem 2012 r. zniszczone rozjaśnianiem końcówki zmusiły mnie do ich podcięcia, więc ombre zaczęło powoli znikać.
W lipcu 2012 r. postanowiłam, że daję już włosom spokój z jakimkolwiek farbowaniem i daję im odpocząć. Powoli odzyskuję swój naturalny kolor a włosy są mi naprawdę wdzięczne za to że dałam im trochę spokoju. Bardzo szybko rosną a co najważniejsze przestały wypadać.
Teraz skupiam się przede wszystkim na pielęgnacji.
Od jakiegoś czasu zastanawiam się nad zakupem Tangle Teezer. Warto??
Oli.
w fiolecie bylo Ci swietnie... mnie niestety pasuje tylko czern na wlosach, nic poza tym ;(
OdpowiedzUsuńjaka ty śliczna jesteś !!
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie
Też mnie męczy ten Tangle Teezer-warto czy nie warto? ;)) Kurczę, 50zł za szczotkę do włosów, ale skoro ma zdziałać cuda? ;)) pozdr
OdpowiedzUsuńA ja ciągle biję się z myślami, czy próbować wrócić do naturalnego koloru włosów za pomocą zmywalnych szamponów koloryzujących, czy się odrobinę rozjaśnić, bo strasznie mnie to kusi. Ale z drugiej strony zapuszczam włosy i narażanie ich na tak silne zabiegi chemiczne nie jest teraz dobrym pomysłem. Achh my kobiety. :D
OdpowiedzUsuńDoszłaś do ideału - obecnie wyglądasz najlepiej :)
OdpowiedzUsuńŚliczne masz włoski ;) a co do szczotki to ja czytałam dużo opinii że ten odpowiednik Dtangler TUFT jest nawet lepszy i właśnie zamówiłam i czekam na nią :)
OdpowiedzUsuńŁadnemu we wszystkim ładnie xD
OdpowiedzUsuńA co do TT wypróbuj najpierw szczotki z naturalnym włosiem.
Najlepiej jest Ci w tym aktualnym kolorze :) Także decyzja bardzo dobra :)
OdpowiedzUsuńteraz masz piekny kolor ale podobał mi sie tez ten odcien fioletu ;)
OdpowiedzUsuńmasz geste włosy z tego co widac poprpstu piekne
ale Ty śliczna!
OdpowiedzUsuńzazdroszczę gęstości włosów :)
i tak masz mega piękne włosy!!
OdpowiedzUsuńten odcien fioletu-genialny. ja od zawsze chcialam miec takie wlosy ale mi nie pasowaly dlatego czarny mieszlaam z rudym i tez mialy taki ognisty polysk ;)
OdpowiedzUsuńMnie się podobałaś w czarnych włosach, a i ombre miałaś bardzo udane. Niemniej zycze wytrwałości w powrocie do naturalków :)
OdpowiedzUsuńchyba każdy z tych kolorów do Cb pasował wdg mnie..:) jesteś prześliczna.:) zazdroszczę Ci ust.:) zdjęcie pierwsze z 2011 jest przepiękne.:) od dawna marzy mi się właśnie takie ombre..:) ale niestety jestem naturalna blondynka i włosów jeszcze nie farbowałam.. bo blond odrosty mnie przerażają..:(
OdpowiedzUsuńTeraz wyglądasz genialnie, chociaż ombre też wyglądało świetnie! Sama się zastanawiam, jednak znając mnie raz dwa mi się znudzi, a włosy będę miała okropnie zniszczone :(
OdpowiedzUsuńKolor, jak kolor. We wszystkich fryzurach Ci ładnie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńGoha
Piękny fiolet, zdradzisz jakiej farby użyłaś?
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem wyglądasz lepiej bez grzywki.
w kazdym kolorze Ci do twarzy ! a TT polecam jak najbardziej !
OdpowiedzUsuńpiękne masz włosy!^^
OdpowiedzUsuńdzastalife.blogspot.com
piękne włosy, a do tego w każdym odcieniu jest Ci do twarzy ;)
OdpowiedzUsuńładnie wyglądasz! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię serdecznie na konkurs :*
Warto! Odkąd mam to nie wyobrażam sobie czesania włosów czymś innym. :)
OdpowiedzUsuńMasz piękne, gęste włosy, tylko podziwiać:)
Najlepiej Ci w tych włosach, które teraz masz. Chociaż ombre też ładnie ;-)
OdpowiedzUsuńmasz piękne włosy:0
OdpowiedzUsuńjakich produktów najczęściej używasz do pielęgnacji?:)
Najczęściej zdecydowanie maski Kallos :)
UsuńMasz naprawdę ładny naturalny kolor a to raczej rzadkość ;)
OdpowiedzUsuńFiolet wyglądał fenomenalnie, czerń zresztą także :) W ombre też piękna :) stwierdzam że ślicznemu we wszystkim jest ładnie ;)
OdpowiedzUsuńfiolet mi się podoba u Ciebie, też chętnie przestałabym farbować, ale muszę;/
OdpowiedzUsuńładna z Ciebie dziewczyna :) pasuje Ci czarny.
OdpowiedzUsuńObecnie masz przepiękne włosy, ale muszę przyznać, że w ombre też wyglądałaś bosko :-)
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądałaś w fioletach. Bardzo ładnie wyglądają Twoje włosy na ostatnich zdjęciach. Też od lata nie farbuję włosów i teraz jestem najbardziej zadowolona z koloru :)
OdpowiedzUsuńja mam tangle i jestem bardzo zadowolona :) polecam szczerze! a Tobie świetnie było w każdym kolorze włosów ale teraz najlepiej! buziaki :*
OdpowiedzUsuńten fiolet był boski, ale dobrze trochę odpuścić z mordowaniem włosów :)
OdpowiedzUsuńNaturalny kolor najlepszy, ja wgl swoich nie farbowałam, pewnie głownie dlatego ze lubie swoj kolor, ale rownież boje sie o ich kondycje i tak sobie zostawiam to farbowanie na czas jak juz bedzie koniecznoscia ;p
OdpowiedzUsuńW tych czarnych wyglądałaś prześlicznie! :)
OdpowiedzUsuńW czarnych włosach wyglądałaś jakoś tak zupełnie inaczej- też ładnie, ale inaczej :) Teraz masz naprawdę piękne włosy - nie widać w ogóle, że kiedyś torturowałaś je częstym farbowaniem ;)
OdpowiedzUsuńpiękna jesteś;) a włosy masz cudowne;)
OdpowiedzUsuńhistoria moich włosów też jest spora ;d na pierwszym zdjęciu miałaś piękny kolor włosów, zresztą obecny też masz śliczny :)
OdpowiedzUsuńciekawa historia;) ja teraz mam chec na ombre;p
OdpowiedzUsuńmam Twoje zdjęcie gdzie miałaś włosy w odcieniu fioletowym i wyglądałaś w nim obłędnie :D
OdpowiedzUsuńszkoda że piękny kolor nie równa się zdrowe włosy ,
OdpowiedzUsuńz tego powodu mam naturalne chociaż z siwymi nitkami ;)
na tych pierwszych dwóch zdjęciach to zupełnie jak nie Ty! :P ombre i obecny kolor najbardziej mi się podoba :))
OdpowiedzUsuńZgadzam się z poprzednią wypowiedzią najładniej Ci było ombre i w tych co masz teraz;)
OdpowiedzUsuńWidac po dwoich włosach ,że odżyły;) Pięknie Ci w ombre w obecnych i w fioletach też . W czarnych było trochę smutno;)
OdpowiedzUsuńŚlicznotka z Cb;))
aktualne naj:)
OdpowiedzUsuńten fiolet genialny :D jaka to farba? :)
OdpowiedzUsuńno właśnie-zdradź nam czym dokładnie malowałaś włosy żeby wyszedł tak piękny odcień fioletu.))) Z góry dziękuję.)))
Usuń